Google otwiera kolejne drzwi w interaktywnym świecie. Tym razem nowy projekt nosi nazwę Cube i pozwala na odkrywanie całkiem nieznanych perspektyw.

Interaktywne strony internetowe czy atrakcje podczas różnych eventów nie robią już na nas wrażenia, a interaktywne podłogi wchodzą do coraz powszechniejszego użycia. Teraz przyszła kolej na “interaktywną platformę eksperymentalnej narracji”. Czyli właściwie na co?

Po pierwsze potrzebujemy kostki – sensora, kamery i ekranu, na którym możemy wyświetlić. Po drugie Kostce towarzyszy Google Chrome, Play i system operacyjny Android. Jak na razie Cube został wykorzystany do produkcji teledysku nowego singla “No Fun” zespołu The Presets. Na każdej ścianie wirtualnej kostki widzimy inny obraz, a za pomocą odpowiednich ruchów rękoma możemy dowolnie zmieniać to co chcemy zobaczyć i usłyszeć. W tym samym momencie możemy oglądać 2 a nawet 3 różne obrazy. W przypadku pierwszego, eksperymentalnego użycia nowej technologii w przemyśle muzycznym można odnieść wrażenie, że to nowatorska, trochę dziwna zabawka wprowadzająca nas w psychodeliczny nastrój, jednak jeżeli wyobrazimy sobie jakie zadania można postawić przed nią w świecie marketingu, reklamy, portali społecznościowych i urządzeń mobilnych, to nowe perspektywy stoją otworem. Co prawda projekt ten jest jeszcze w fazie eksperymentów i wymaga dużo wysiłku jego twórców, ale znając bardzo dynamicznie rozwijającą się wirtualną rzeczywistość i rywalizację między potentatami na rynku możemy się spodziewać, że w niedalekiej przyszłości to rozwiązanie zyska na popularności.

Zobaczczie kulisy pracy Google Creative Labs i szczegóły procesu powstawania Google Cube:
https://youtu.be/QWsKgblN0oA


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu