Na początku tego roku wystartował program nTLD, umożliwiający wprowadzenie nowych końcówek w adresach stron www, takich jak np. .bar czy .club. W czerwcu tego roku przekroczono milion rejestracji nazw w nowych domenach – a liczba ta wciąż rośnie.

Dlaczego nTLD cieszy się zainteresowaniem?

Niewątpliwie możliwości jakie wprowadził program nTLD są duże. Pozwalają one nie tylko na powiązanie serwisu internetowego z daną branżą, ale także rozwiązują problem z nazwami, który do tej pory występował. Nie da się ukryć, że dotychczas znalezienie odpowiedniej nazwy dla nowego portalu było niezwykle trudne ze wzgląd na zagospodarowanie domen. nTLD rozwiązuje tę kwestię, bowiem proponują alternatywę dla tych już istniejących.

Nie każda nazwa możliwa do rejestracji

Aby móc jakąś zarejestrować, wcześniej musi ona zostać zaakceptowana prze ICANN. Dodatkowo niektóre słowa mogą być zarezerwowane jedynie dla danej branży np. informatycznej. Zakazane jest również rejestrowanie nazw, które odnoszą się do organizacji międzyrządowych.

nTLD się rozwija

Od stycznia 2014 można rejestrować strony przy użyciu nowych końcówek. Do dziś zarejestrowano już ponad 2,3 miliony adresów w nowych domenach, z kolei niektóre z nich zdążyły już osiągnąć spektakularne sukcesy. Zgodnie z danymi z portalu ntldstats.com, najczęściej dokonuje się rejestracji z końcówką .xyz – ponad 526 tys. zarejestrowanych stron. Sukces osiągnęła również domena .club, która jako pierwsza uzyskała 100 tys. płatnych rejestracji, a wśród tych, którzy zdecydowali się na tę końcówkę znalazł się również sławny raper 50 cent i jego strona 50inda.club.

Walka o .music

nTLD daje wiele możliwości stworzenia nowych końcówek, jednakże niezwykle atrakcyjną stała się domena .music, o którą aktualnie trwa konflikt pomiędzy Google, Amazon oraz wytwórni muzycznych. Zarówno gigant z Mountain View, jak i Amazon starają się o tę końcówkę, jednak Amerykańskie Stowarzyszenie Muzyki Niezależnej próbuję to zablokować, popierając pomysł na przyznanie .music muzycznej branży. Do ICANN wpłynęły już apele z prośbą o poparcie tej inicjatywy, możliwe jednak, że sprawa rozegra się zgodnie z zasadami aukcji „ostatniej szansy”, w której domena zostanie po prostu zlicytowana. Ten spór pokazuje, że program nTLD może okazać się nie tylko nową alternatywą, ale także przyczyną konfliktów.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu