Głównym celem remarketingu jest przypominanie się osobom, które miały styczność z naszą stroną internetową, interesowały się produktami, które oferujemy czy realizowały zakup, ale z jakiegoś powodu porzuciły koszyk. Głównymi zaletami remarketingu jest bardzo precyzyjne targetowanie reklam, a co za tym idzie ich często wysoka skuteczność.

Piotr Urbaniak
Piotr Urbaniak

Podczas Konferencji Traffic Day Piotr Urbaniak przekonywał słuchaczy, że remarketing jest rodzajem kampanii, w którą warto zainwestować. Swoją wypowiedź zaczął od obiecującego zdania: Dotychczas opowiadaliśmy o tym co może zadziałać, co może być skuteczne. Teraz opowiem o tym, co zadziała i co jest skuteczne. W poniższym artykule powołując się na wystąpienie Piotra Urbaniaka wyjaśnimy co to jest remarketing, podamy 3 przykłady jak skutecznie go wykorzystać oraz sprawdzimy czy jest to narzędzie idealne.

Remarketing to reklama – przypomnienie

Remarketing jest rodzajem podejścia do reklamy, którą prowadzić możemy między innymi w ramach systemu reklamowego Google i Facebooka. Pozwalają one na dotarcie do osób, które miały styczność z naszą stronę lub sklepem internetowym, jednak z jakiegoś powodu opuściły witrynę nie dokonując pożądanej przez nas akcji. Wówczas remarketing pozwala, aby za pomocą reklamy przypomnieć się tym osobom, np. na innych stronach internetowych, przy korzystaniu z wyszukiwarki lub mediów społecznościowych. Remarketing to rodzaj reklamy – przypomnienia.

Remarketing statyczny i dynamiczny

To, co istotne dla sklepów internetowych, istnieją dwa rodzaje remarketingu. Remarketing statyczny, to reklamy wyświetlane osobom, które były w naszym sklepie internetowym, jednak z jakiegoś powodu go opuściły nie finalizując zakupu, a my przypominamy się im poprzez wyświetlanie baneru reklamowego na przykład na stronach wpiętych w system reklamowy Google’a. Skuteczność tych banerów jest wyższa niż zwykłych reklam dedykowanych “świeżyn klientom”. Delikatnie odmienną funkcję pełni remarketing dynamiczny – jest to rozwiązanie, które pozwala śledzić osoby, które oglądały konkretne produkty i śledzić je za pomocą zdjęć tych produktów. Potencjalny klient widzi tylko zdjęcia tych produktów, które kiedyś przeglądał.

Jak działa remarketing?

Osoba korzysta z naszej strony internetowej, jednak z jakiegoś powodu z niej wychodzi. W zależności od tego, na którym etapie decyduje się na wyjście (strona główna, podstrona, strona produktu), możemy przygotować dla niej specjalną kreację reklamową. Dla przykładu, możemy dedykowane kreacje wyświetlać osobom, które opuściły stronę sklepu już na etapie dokonywania transakcji. Według badań przeprowadzonych na rynku amerykańskim 67% koszyków jest porzucanych, czyli na trzy próby gdy ktoś wkłada produkt do koszyka w sklepie, tylko jedna osoba go ostatecznie zamawia. Oznacza to, że z jakiegoś powodu aż dwie osoby mimo, że znalazły interesujące je produkty zdecydowały się, aby ostatecznie porzucić koszyk i jednak nie dokonywać zakupy. Dzięki narzędziom remarketingowym możemy dotrzeć do osób, które ten koszyk porzuciły i ponownie zaproponować im nasz produkt.

Jak wykorzystać remarketing?

1. Produkty sezonowe

Kiedy mamy do czynienia z branżą produktów sezonowych wówczas warto dokładnie obserwować naszych potencjalnych konsumentów. Jako że specyfika branży produktów sezonowych jest dość wyraźna, często przypominanie się po kilku dniach, może nie mieć sensu. Wyjaśnijmy to na przykładzie. Kiedy mamy okres zmiany opon, osoba, która weszła na stronę i była zainteresowana wymianą, sprzedażą, kupnem albo przechowaniem – po na przykład 5 dniach prawdopodobnie już zrealizowała swoją potrzebę. Dlatego Piotr Urbaniak przekonuje, że warto się zastanowić czy, aby nie wrócić do potencjalnego konsumenta z reklamą naszej oferty kiedy przyjdzie następny szczyt sezonu.

2. Taktyka crossów

Kolejny przykład doskonale sprawdza się w przypadku branży e-commerce. Dzięki temu, że śledzimy zachowania naszych konsumentów, poznajemy ich zwyczaje i nawyki. Dlatego jesteśmy również w stanie stwierdzić, czy osoba, która przeglądała np. kurtki puchowe, jest również potencjalnie zainteresowana botkami. Wówczas z przypomnieniem i ofertą możemy się do niej zwrócić np. po 30 dniach kiedy będzie miała nowe środki na koncie. Reklamowanie kurtek ma mniejszy sens ponieważ prawdopodobnie była to potrzeba pierwszego rzędu, ale warto zwrócić się do niego z innym produktem. Zdaniem Urbaniaka w tego rodzaju branży warto łączyć produkty crossowo i w ten sposób docierać do klientów, o ile jest to podbudowane wcześniejszą analizą zachowań naszych konsumentów.

3. Promocja nowej kolekcji

Jest to kolejny przykład, który najlepiej sprawdzi się w branży odzieżowej. Jeśli wiemy, że dany klient był zainteresowany kupnem sukienki i przeglądał naszą ofertę przez ostatnie kilka miesięcy, wówczas warto skierować do niego reklamę, która poinformuje go, że na stronie pojawiła się najnowsza kolekcja. Strategię promowania nowości w listach remarketingowych skutecznie można stosować również np. sprzedając gry komputerowe, książki, czy płyty muzyczne.

Najważniejsza jest analiza

Aby wiedzieć, kiedy najlepiej używać remarketingu i aby poznać kiedy taka kampania ma największy sens, należy przeanalizować statystki, które dostarcza nam Google Analytics. Dzięki takiej analizie danych będziemy w stanie odpowiedzieć na zarówno te podstawowe pytania, jak i bardziej szczegółowe. Na przykład po jakim czasie od momentu pierwszej interakcji z naszym sklepem klient decyduje się na dokonanie zakupu.

Remarketing umożliwia precyzyjne targetowanie

Narzędzie Google umożliwia skierowanie tej reklamy do osób, które wykonały konkretne czynności. Na przykład były na kilku podstronach czy porzuciły koszyk. Wówczas unikniemy sytuacji, że reklamujemy się osobie, która jedynie była np. w zakładce kontakt. Piotr Urbaniak podzielił się przykładem, w który jasno wskazywał, że ponad 5% transakcji dochodzi po miesiącu od pierwszej interakcji ze sklepem. Zatem bardzo często zakup jest mocno odroczony w czasie. Narzędzia te mogą być bardzo skuteczne sprzedażowo jeśli są dobrze zaplanowane lub bardzo skuteczne jeśli prowadzimy działania remarketingowe na rzecz porzuconych koszyków.

Narzędzie idealne?

Czy remarketing jest zatem rodzajem kampanii wolnej od wad? Potencjalną wadą, która nasuwa się jako pierwsza, jest ponowne reklamowanie się osobom, które już zakupiły produkt, jednak i ten aspekt da się rozwiązać. Możliwe jest takie ustawienie, by nie wyświetlać reklamy osobom, które przeszły cały proces zakupowy.

Żeby móc kogoś śledzić, trzeba mieć kogoś śledzić – to jedna z podstawowych wad remarketingu. Dlatego nie jest to idealne rozwiązanie dla sklepów, które dopiero zaczynają swoją działalność. Remarketing jest kampanią, która powinna działać dodatkowo, a sklep nie powinien opierać się tylko na niej. Gdy ten błąd popełnimy, sprawimy, że będziemy wyświetlać reklamy ciągle tym samym osobom i nie będziemy pozyskiwać nowych klientów.

Budujemy wizerunek

Dzięki działaniom remarketingowym możemy sprawiać wrażenie znacznie większych niż jesteśmy w rzeczywistości. Sprawimy, że klient będzie miał wrażenie, iż jesteśmy wszędzie! Dodatkowo klient zacznie oswajać się z naszym logiem. Remarketing sprawia, że szansa na powrót tej osoby oraz konwersję pomimo, że początkowo jej nie było, zdecydowanie wzrasta.