Zastosowanie perowskitów właśnie rewolucjonizuje energetykę opartą na słońcu. Naszym zdaniem zrewolucjonizuje również marketing oparty na wartościach ekologicznych.

Perowskity to materiały znane od połowy XIX wieku, jednak przez pierwsze półtora wieku od ich odkrycia nie znajdowały praktycznego zastosowania. Zmieniło się to całkiem niedawno, w 2009 roku, gdy perowskitu użyto po raz pierwszy jako pochłaniacza światła w panelu słonecznym. Okazało się, że właściwości tego materiału mogą zrewolucjonizować rynek ogniw fotowoltaicznych. Przede wszystkim rewelacyjnie pochłania on światło – znacznie lepiej niż dotychczas stosowane materiały a przede wszystkim krzem. Dzięki temu można zastosować kilkukrotnie cieńszą warstwę absorbującą niż w tradycyjnych panelach. Ogniwa perowskitowe są przezroczyste, elastyczne i bardzo lekkie. To te same właściwości, które sprawiają, że tak wiele obiecujemy sobie po grafenie.

Perowskit wydrukowany na folii, zdjęcie: Saule Technologies
Perowskit wydrukowany na folii
zdjęcie: Saule Technologies

Polska innowacja

Jest jednak jedna rzecz, która różni ogniwa perowskitowe od grafenu. Istnieją już tanie technologie wytwarzania tych struktur, możliwe do zastosowania w produkcji masowej. Jedna z nich, opracowana przez Polkę, Olgę Malinkiewicz, umożliwia wydrukowanie perowskitu na zwykłej folii PET. Więcej na temat tej technologii można przeczytać na stronie Saule Technologies, firmy zajmującej się komercjalizacją tego rozwiązania.

Nowe, zupełnie inne ogniwa słoneczne

Co dają nam własności perowskitu? To, że panele słoneczne będą mogły być dosłownie wszędzie. Właściwie w tym przypadku określenie „panele”, kojarzące się z czymś sztywnym i zajmującym miejsce, przestanie mieć rację bytu. Ogniwa perowskitowe są przezroczyste, a więc będą mogły być praktycznie niewidzialne – umieszczone nawet na szybach lub elementach dekoracyjnych. No i to co ma największe znaczenie dla marketingu – będzie można na nich lub pod nimi drukować. Takie „ozdobne” ogniwa fotowoltaiczne są już tworzone w fińskim laboratorium VTT. Na razie bazują na innej technologii (fotowoltaice organicznej, OPV), jednak fińscy naukowcy chcą też wykonać takie ogniwa z perowskitu. Przede wszystkim dlatego, że OPV jest 5 razy mniej wydajne i 10 razy droższe niż perowskit. Rachunek jest prosty.

Fotowoltaiczne liście, foto: Antti Veijola/VTT
Fotowoltaiczne liście
zdjęcie: Antti Veijola/VTT

Ogniwa słoneczne a marketing wartości

Marketing wartości staje się jednym z najważniejszych obecnie nurtów marketingu. Między innymi wiele firm stara się, aby były postrzegane jako ekologiczne i przyjazne środowisku. Już teraz coraz popularniejsze stają się ekologiczne gadżety reklamowe, a wśród nich prym wiodą te, które zawierają niewielkie ogniwa słoneczne umożliwiające samoładowanie się gadżetu. Zastosowanie przezroczystych i giętkich ogniw zrewolucjonizuje ten rynek. Dotychczas stosowane ogniwa są drogie, nieporęczne i dają mało mocy. Ogniwa perowskitowe nie mają tych wad.

To nie wszystko. Poza gadżetami będzie też możliwość zastosowania ogniw słonecznych wbudowanych w reklamę outdoorową. Przykładowym rozwiązaniem może być sztuczne drzewo z fotowoltaicznymi liśćmi.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu