Wujek Google diametralnie zmienił nasz sposób poszukiwania informacji i wciąż go zmienia. Połączenie funkcji RankBrain, która opiera się na sztucznej inteligencji oraz Google Answer Box daje zaskakujące efekty. Użytkownicy jeszcze szybciej znajdują informacje, a Google jeszcze bardziej przywiązuje ich do swojego systemu. 

Ostatnio na blogu Melonet, agencji, która zajmuje się SEO/SEM, ukazał się ciekawy artykuł. Żyjemy w świecie, w którym jeśli czegoś nie wiemy, wystarczy nam kilka sekund aby zmienić ten stan rzeczy. Po prostu siadamy przed komputerem lub bierzemy telefon do ręki i wklepujemy to co nas interesuje w wyszukiwarkę (prawie) wszystko wiedzącego wujka Google’a. Prawie, ponieważ jeśli czegoś nie ma w Google’ach to albo to nie istnieje albo dopiero wówczas zaczyna się prawdziwa nauka.

Jak możemy przeczytać na blogu MelonetGoogle, przetwarza 100 miliardów zapytań miesięcznie!

Wujek Google, który znacząco wpłynął na nasz sposób wyszukiwania informacji wciąż się zmienia, a jego narzędzia są doskonalone. Przeczytawszy wpis na blogu, możemy dowiedzieć się że za działaniem algorytmów wyszukiwania Google stoi coraz to bardziej zaawansowana technologia. Nie opiera się ona już na indeksie stron internetowych, w których rekordy są przetwarzane jako kombinacje słów kluczowych, które wystąpiły w zapytaniu użytkownika. Google już od dawna doskonale rozpoznaje wszelkie odmiany i powiązania między poszczególnymi słowami – możemy przeczytać na bloguPrzykładowo na zapytanie “jaka jest pogoda w Poznaniu”, uzyskamy takie same odpowiedzi jak na sformułowanie “pogoda Poznań”. Ba! Na tym nie koniec. Autor wpisu podał, że doszedł do tego jeszcze jeden czynnik. Sztuczna inteligencja – RankBrain, według doniesień działa on już od początku 2015 roku!

Co zmienia RankBrain? Ma on na celu jeszcze precyzyjniej dobierać odpowiedzi do użytkownika oraz współpracuje on z innym narzędziem Google – Google Answer Box.

Tyle w teorii, przejdźmy do praktyki.

24 pytania do wujka Google:

http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/

 

Google sprawił, że po wpisaniu interesującej nas frazy nie musimy klikać w żadną konkretną stronę. Odpowiedź pojawi się po prawej stronie w osobnym oknie. Kiedy wpiszemy “Robert Lewandowski wzrost” po prawej stronie wyskoczy tam informacja “1,84 m”. Tak samo w przypadku ludności Polski, pogody, a nawet przepisu na gorącą czekoladę. Dzięki, temu Google sprawił, że nas proces pozyskiwania informacji przyspieszył jeszcze bardziej. Co więcej, stał się on wygodniejszy. Jest to interesujące, ale jeszcze ciekawsza jest funkcja, która na razie dostępna są w anglojęzycznej wersji Google. Na załączonym obrazku widać, że odpowiedzi na zapytanie są dużo bardziej złożone.

http://www.melonet.pl/blog/
http://www.melonet.pl/blog/

 

Wprowadzone udogodnienia wynikają z rosnących oczekiwań użytkowników. Na pewno jest to kolejny krok do udoskonalania mobilnych rozwiązań związanych z wyszukiwaniem głosowym oraz do rozwijania asystentów głosowych na komórkach – komentuje autor wpisu. Dodaje również, że wprowadzone zmiany mają na celu utrzymać użytkowników w systemie Google. Na co panuje ostatnio trend. Takie zmiany poczynili najwięksi gracze – między innymi Facebook oraz Apple.

Autor materiału zapytany jak może to wpłynąć na oglądalność serwisów. Odpowiada, że trudno jest udzielić jednoznacznej odpowiedzi. Ponieważ każdy z typów serwowanych odpowiedzi jest inny. Uważa, że najwięcej straciły już serwisy pogodowe, a stracić również mogą wszystkie treści, które będą dostępne w Google Rich Answers.

Źródło: Blog Melonet.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu