Retargeting jest jedną z technik tzw. „behavioral targeting” polegająca na tym, że jeśli internauta opuści stronę reklamodawcy bez dokonania zakupu, ten będzie mógł zakomunikować mu bardziej lub mniej spersonalizowaną informację na innej witrynie, na której znajdzie się niedoszły klient. Przekaz ten, w przeciwieństwie do klasycznych kampanii bannerowych, jest znacznie bardziej spersonalizowany, gdyż opiera się na danych dotyczących dotychczasowego zachowania internauty.

– Wiemy, jakim produktem jest zainteresowany konsument. Wiemy, że rozpoczął proces zakupu, ale go nie skończył. Retargeting pozwala na ostateczne dokończenie tego procesu – wyjaśnia Michał Sołtys, Country Manager Poland w NetAffiliation.

Jak wyjaśnia Michał Sołtys, spersonalizowanie w tym wypadku polega na wyświetleniu banerów produktów, którymi klient był zainteresowany wcześniej w serwisie reklamodawcy oraz dodaniu odpowiedniego, kierowanego do konkretnego odbiorcy przekazu informującego o tym, że jeśli wróci on i zrealizuje ostatecznie zakup, to czekają na niego specjalne korzyści, np. darmowe koszta dostawy.

Retargeting jest z powodzeniem wykorzystywany w kampaniach reklamowych performance marketing, w których celem jest nakłonienie internauty do konkretnej akcji: e-commerce, e-turystyka, dating etc. Idealnie sprawdza się w kampaniach, w których chodzi o wykonanie konkretnej akcji przez użytkownika, a nie o branding. Zdaniem Sołtysa, w efekcie stosowania retargetingu, CTR bannerów może być nawet do 10 razy wyższy niż w klasycznych kampaniach displayowych.

Narzędzie w NetAffiliation jest dostępne od 3 miesięcy. Na początku stosowane było w wersji testowej. Dziś można w pełni ocenić jego potencjał. – Wyniki są bardzo dobre! Nawet do 300% wzrostu ilości realizowanych sprzedaży przez niektórych klientów – podkreśla Michał Sołtys.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu