Smartdomy, czyli zdalnie sterowane domy przyszłości

Wyścig na inteligentne technologie dla domu wyraźnie przyśpiesza. Zarówno Google, jak i Apple szykują się do poszerzenia zakresu swoich usług o zdalną obsługę urządzeń instalowanych w naszych domach. Obie firmy rozpoczęły już współpracę z producentami kompatybilnego sprzętu domowego.

Wyobraźmy sobie taką sytuację: wracamy zmęczeni z pracy, a inteligentny system zsynchronizowany z naszym urządzeniem mobilnym i domem namierza naszą lokalizacją i w miarę zbliżania się do domu włącza różnorakie procesy. Zapadł zmrok, dlatego część lamp została uruchomiona automatycznie. Wraz ze zbliżaniem się naszego pojazdu, rozjaśniają się światła na zewnątrz domu, brama wjazdowa samoczynnie się otwiera. Rolety, do tej pory zasłonięte, podnoszą się a wraz z przekroczeniem progu domu zapalają się światła w najbliższych pokojach. Włącza się telewizor lub radio, a w mikrofalówce odgrzewa się przygotowany rano posiłek. Czy to wciąż wizja z filmów science fiction? Google i Apple poczyniło już pewne kroki, by stała się ona naszą codziennością.

Smartdomy potrafią o wiele więcej, obecnie pojawiają się urządzenia pozwalające na zdalną kontrolę zamka do drzwi, gniazdek elektrycznych, monitoringu, okien czy ogrzewania. Koncepcja inteligentnego domu bazuje na połączeniu ze sobą różnych urządzeń dotychczas pracujących niezależnie, a więc przykładowo: układu ogrzewania, układu wentylacji czy oświetlenia. W ten sposób ich praca może być regulowana w zależności od pogody, naszych preferencji w wyniku sterowania smartfonem lub obecności bądź nieobecności mieszkańców.

Urządzenia kompatybilne

Financial Times donosi, że Apple chce, aby na rynku pojawiły się produkty dla domu kompatybilne z iPhonem, oznaczone „Made for iPhone”. Trwają już negocjacje z różnymi firmami, a Apple ma niebawem przedstawić strategię marki w tym sektorze.

Z kolei Google w bieżącym roku nabyło firmę Nest Labs, która specjalizuje się w produkcji m.in. czujników dymu i termostatów. Gigant z Mountain View zastanawia się również nad zakupem Dropcam – spółki produkującej kamery do inteligentnego monitoringu.

Na rynku istnieje już kilka firm zajmujących się produkcją wspomnianych urządzeń. Na razie jednak w tym aspekcie panuje duża fragmentaryzacja popytu, brakuje firm oferujących spójne koncepty, w czym Apple i Google widzą dla siebie ogromną szansę.