Magiczny zielony pasek, czyli Page Rank

Page Rank powstał w celu określania wartości serwisów internetowych przez Google. Każda podstrona (a nie serwis!) otrzymuje ocenę w skali 0-10, nowe podstrony i podstrony z mała ilością linków mają wskaźnik n/a, czyli brak oceny.

Pierwszym błędem w rozumieniu znaczenia tego wskaźnika jest jego wpływ na pozycje w wynikach wyszukiwania. Page Rank nie przekłada się bezpośrednio na pozycje w Google. Mając nawet Page Rank 6 czy 7 możemy plasować się poniżej serwisów ze znacznie niższą oceną.

Wskaźnik ten ma natomiast znaczenie przy przekazywaniu mocy linków. Słowem – im więcej linków z podstron o wysokim Page Rank prowadzi do naszego serwisu, tym lepiej jest on oceniany przez algorytm Google. Jeżeli do tego dodamy odpowiedni anchor tekst linku, uzyskamy wartościowe linki pozycjonujące nasz serwis na wybrane frazy.

Drugim błędem jest ocenianie wartości linków w serwisie po wartości Page Rank strony głównej. Tak jak napisałem, każda podstrona ma własną ocenę. Jeżeli link będzie na stronie głównej, to rzeczywiście jego moc będzie wynikała z wartości Page Rank podzielonej przez ilości linków na danej podstronie. Jednak jeżeli dla naszego linku powstanie nowa podstrona lub link będzie umieszczony głęboko w serwisie, jego wartość zazwyczaj będzie znacznie niższa. Przykładowo link z katalogu PR6 (powstanie nowa podstrona o naszym serwisie), będzie miał mniejszą wartość niż link ze strony głównej serwisu z PR2.

Kolejnym błędem jest traktowanie wartości Page Rank jako stałej, aktualizowanej co jakiś czas przez Google. W rzeczywistości aktualizowana jest jedynie informacja o zmianie, natomiast realna wartość Page Rank zmienia się wraz z wiekiem podstrony oraz ilością i wartością linków przychodzących i wychodzących (również tych wewnętrznych).

Nie należy również brać wartości Page Rank jako pewnika o mocy serwisu, gdyż istnieje wiele sposobów na oszukanie algorytmu podającego wartość PR i po kolejnej aktualizacji może się okazać, że serwis PR6 ma nagle PR1 albo PR2.

Podsumowując, przy pozycjonowaniu warto dbać o wysoki Page Rank w naszych serwisach i pozyskiwać linki o wysokim PR. Szkoda jednak czasu na analizowanie mocy i prawdziwej wartości Page Rank każdego pozyskanego linku. Wartość Page Rank proponuję oceniać jedynie w celach statystycznych, które pomigają określić ilość pracy i pozyskanych linków w celu uzyskania konkretnych pozycji w wynikach wyszukiwania.

Gwarancje w SEO

Pomimo faktu, że o pozycjonowaniu mówi się już od ładnych kilku lat i powstały na ten temat setki publikacji, wciąż powracającym zagadnieniem jest sprawa gwarancji – uzyskania pierwszej pozycji bądź też określonych efektów sprzedażowych. Z jednej strony problemem są firmy, które oferują gwarancje pierwszej pozycji lub brak opłat, z drugiej klienci, którzy nie rozumieją, że pozycjonowanie to tylko forma reklamy.

Popatrzymy więc, co wpływa na pozycje w organicznych wynikach wyszukiwania i czy możemy mówić o jakichkolwiek gwarancjach. Na pozycje wpływają:
– około 300 czynników algorytmu Google,
– działania podejmowane przez konkurencję,
– błędy w algorytmie,
– zmiany w algorytmie, choćby ostanie związane z frazami lokalnymi i włączeniu miejsc Google w wyniki organiczne oraz przesunięciu mapy na prawą stronę,
– ręczne zmiany pozycji przez pracowników Google (rzadko spotykane, ale jednak występują) .

Nawet jeżeli doskonale znamy algorytm Google i codziennie sprawdzamy postępy w pracach konkurencji, nie mamy wpływu na błędy i zmiany w algorytmie. Dawanie więc gwarancji na określoną pozycję można porównać do gwarantowania ładnej pogody przez biuro turystyczne.

Brak gwarancji oczywiście nie wyklucza modelu rozliczeń za efekty w postaci płatności za określone pozycje. Ale pisanie przy takim modelu rozliczeń na temat gwarancji wysokich pozycji jest sporym nadużyciem.

O gwarancjach sprzedażowych trudno jest w ogóle mówić w momencie, gdy pozycjoner nie ma wpływu na wygląd i jakość wykonanego serwisu internetowego, obsługę klienta oraz cenę i dostępność produktów.

Jakich więc gwarancji możemy oczekiwać od firmy SEO? Wszystko zależy od umowy oraz ustaleń pomiędzy usługodawcą i usługobiorcą. Może to być gwarancja wykonanych prac SEO (np. przyrost linków, wykonanego zaplecza) lub uzyskania określonej liczby odwiedzin. Czasami wystarczy harmonogram prognozowanych (nie gwarantowanych) efektów. Jakkolwiek zawsze możemy ocenić pracę firmy SEO badając statystyki odwiedzin. Pomijając najbardziej konkurencyjne frazy, już po 3-4 miesiącach w serwisie, który ma przynajmniej 5 podstron i powinniśmy zaobserwować wzrost liczby odwiedzin z tzw. „długiego ogona”

Szybkie pozycjonowanie

Nie ma czegoś takiego jak szybkie pozycjonowanie lub efekty po miesiącu pozycjonowania. Uzyskanie pozycji w pierwszej trójce wyników wyszukiwania, nawet na mało konkurencyjne frazy, jednak takie które prowadzą do konwersji, to okres minimum 2-3 miesięcy. Skończyły się już czasy, gdy w wielu branżach nie było praktycznie konkurencji, a na pierwszych miejscach były katalogi stron. Warto pamiętać, że pozycjonowanie to proces, a nie pojedyncze działanie trwające tydzień lub miesiąc. Jeżeli kogoś interesują natychmiastowe efekty, proponuję przeznaczyć budżet na kampanię linków sponsorowanych.

Mity i ciekawostki dotyczące pozycjonowania

1. Mit: Kampania Google Adwords wpływa na pozycje w naturalnych wynikach wyszukiwania.
Jednak przeznaczanie wysokich kwot na Google Adwords w pewnym stopniu zabezpiecza przed filtrami i banami serwisu, możemy też liczyć na szybką reakcję na problemy z algorytmem.
2. Fakt: Domeny starsze niż rok łatwiej i szybciej się pozycjonuje.
Istnieje znacznie mniejsze ryzyko filtra, takie serwisy lepiej też reagują na pozycjonowanie.
3. Fakt: Serwisy wykonane w technologii Flash trudniej się pozycjonuje.
Wynika to z braku HTML-owych linków wewnętrznych oraz słabo widocznej i zazwyczaj małej ilości treści w takim serwisie.
4. Mit: Pozycjonowanie polega na spamowaniu for, blogów i katalogowaniu.
Takie działania stosowane są przez część pozycjonerów, jednak nie na tym polega prawidłowo wykonywane pozycjonowanie.
5. Mit: szybkość ładowania strony ma wpływ na pozycjonowanie.
Spotkałem się z takim punktem w ofercie jednej z firm SEO, gdzie podawano czas ładowania strony jako jeden z czynników wpływających na pozycjonowanie. Przy obecnych łączach nie ma to znaczenia nawet dla bardzo ciężkich serwisów.
6. Mit: Brak walidacji strony zgodnie z ze standardami W3C utrudnia pozycjonowanie.
Nie ma znaczenia, ile jest błędów według walidacji W3C, ważne aby kod był przejrzysty dla robotów wyszukiwarek. Dobrze, aby ilość kodu była jak najmniejsza, także należy zapomnieć o ramkach i tabelkach.

Pozycjoner to dobry rzemieślnik

SEO przypomina pracę rzemieślnika, podstawowe zasady są proste i można je opanować w ciągu miesiąca. Natomiast to wiedza i doświadczanie zdobyte w trakcie pracy wpływają na jakość usługi. Pozycjoner może nie zdradzać informacji na temat swojego zaplecza, natomiast zasłanianie się tajną wiedzą lub oryginalnymi i niepowtarzalnymi metodami pozycjonowania jest najczęściej efektem braku wiedzy i umiejętności.

Marek Błyszczek, TrafficMore
Marek Błyszczek, TrafficMore

Marek Błyszczek – Managing Director w TrafficMore. Agencja ta działa w obszarze marketingu interaktywnego, a jej motto brzmi „Więcej wartościowych klientów”. Głównym obszarem aktywności TrafficMore jest dostarczanie efektywnego ruchu do serwisów internetowych swoich klientów.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu