Jak nowy Facebook Places wykorzystuje nasze zdjęcia? Prywatność tu nie istnieje
W porównaniu do starej wersji uruchomionej w 2011 roku, najnowsza odsłona katalogu miejsc w portalu Marka Zuckerberga robi wrażenie. Może się podobać przede wszystkim dzięki zastosowaniu dobrych zdjęć i wyglądowi odpowiadającemu innym podstronom serwisu. Niestety, usługa bardzo mocno ingeruje w naszą prywatność.