Sztuczna inteligencja i selfie? A jednak. Adobe pokazało zapowiedź aplikacji, która zrewolucjonizowałaby fotografię mobilną i ułatwiła zrobienie idealnego zdjęcia “z ręki”. 

W listopadzie ubiegłego roku Adobe utworzył oddział zajmujący się sztuczną inteligencją – Adobe Sensei. Jego nazwa jest określeniem respektowanego nauczyciela lub lidera w języku japońskim. Wykorzystano dekady doświadczenia w dziedzinie projektowania, przetwarzania dokumentów oraz marketingu i stworzono system, który dopasowuje obrazy oparte na milionach zasobów, rozpoznaje znaczenia i nastroje dokumentów oraz zbiera dokładne dane ważnych odbiorców. Łączy on miliardy zasobów i rekordów danych – od obrazów wysokiej jakości po zestawienia kliknięć klientów — w zintegrowanej platformie sztucznej inteligencji z funkcjami samouczenia.

Chyba każdy z nas podjął kiedyś próbę wykonania idealnego selfie. Różne ustawienia rąk, telefon w pionie i poziomie, pomocnicze aplikacje i dziesiątki podobnych zdjęć, by wykonać to jedno, perfekcyjnie nadające się na Instagrama czy Snapchata. Dotąd nie odnaleziono jeszcze recepty na perfekcyjne selfie, ale Adobe postanowiło podjąć w tym kierunku działania i pokazać, jak można by połączyć zastosowanie sztucznej inteligencji z edytowaniem naszych zdjęć w smartfonie. Po zrobieniu zdjęcia “z ręki”, dzięki oprogramowaniu Sensai opartym na AI i profesjonalnym narzędziom, ulepszylibyśmy nasze zdjęcie.

Adobe umieściło na YouTube zapowiedź aplikacji, dzięki której, przy użyciu sztucznej inteligencji, poprawimy wygląd naszego zdjęcia. Zmienimy nawet odległość z jakiej zostało zrobione, kąt naszej twarzy czy głębię ostrości, a nawet dodamy do naszej fotografii styl z innego, znalezionego w sieci zdjęcia. Niestety nie stworzono dotąd takiego narzędzia, ale Adobe stara się przenieść do przestrzeni sztucznej inteligencji za pomocą Sensei i to dopiero początek tego, czego można oczekiwać od tej firmy, która już wprowadza AI do projektowania stron internetowych i zamierza wykorzystać tę technologię w przyszłości do innych działań. Bezwątpienia wprowadzenie takiej aplikacji w obieg byłoby rewolucją dla fanów selfie i fotografii mobilnej. Pozostaje nam więc czekać na jej realizację.


Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!

Zobacz możliwości reklamy w portalu