W czasach gdy coraz większa część wszelkiego typu aktywności i działalności przenosi się do sieci, liczba odwiedzin użytkowników na stronie internetowej staje się kwestią o zasadniczym znaczeniu.
Dzięki narzędziom takim jak Google Analytics nie stanowi problemu mierzenie ruchu we własnej witrynie, jednak bardzo przydatne, a niekiedy niezbędne okazują się informacje o odwiedzinach w innych serwisach. Dane te pozwalają chociażby na analizę konkurencyjnych stron i rodzaju ruchu jaki pozyskują, poznanie wielkości rynku i trendów jakie na nim panują czy też oszacowanie wartości witryny pod kątem potencjalnego umieszczenia na niej reklam, wykupienia artykułu sponsorowanego, bądź innej formy promocji lub współpracy. Popularność stron internetowych badać możemy dzięki wielu narzędziom do estymacji ruchu. W zestawieniu przybliżamy najbardziej znane i przydatne z nich.
Łączny poziom ruchu witryny
1. Alexa
Jest to z pewnością jedna z najpopularniejszych aplikacji online umożliwiających porównanie witryny z konkurencją. Co prawda nie przedstawia ona wprost szacowanej wielkości ruchu, to jej ranking określany jest poprzez porównanie z odwiedzinami wszystkich innych monitorowanych serwisów. Ruch uwzględniany w rankingu Alexy bazuje na połączonym wskaźniku unikalnych odwiedzin oraz liczby odsłon.
Niestety dane prezentowane przez Alexę często okazują się niedokładne, a do tego niektóre z nich dostępne są tylko dla największych witryn posiadających bardzo dużą liczbę odwiedzin. Narzędzie to polecane jest więc głównie do porównywania podobnych serwisów oraz stron z tej samej branży, jednak nie należy wyciągać na jego podstawie daleko idących wniosków czy tworzyć poważnych prognoz.
Dość dużą część informacji uzyskamy w Alexie bezpłatnie, a szersze dane wymagają wykupienia jednego z pakietów.
2. SimilarWeb
Cechą wyróżniającą SimilarWeb jest bardzo szeroki zakres prezentowanych informacji. Znajdziemy tutaj m.in.:
- Ranking witryny w porównaniu do stron z całego świata, z danego kraju oraz danej kategorii tematycznej/branży
- Ogólny zarys ruchu w serwisie obejmujący takie statystyki jak miesięczna liczba odwiedzin, zaangażowanie użytkowników (czas na stronie, liczba odsłon, współczynnik odrzuceń), kraje, z których pochodzi najwięcej odwiedzin oraz źródła ruch z procentowym udziałem
- Zestawienie najważniejszych stron kierujących ruch do witryny
- Informacje o widoczności w bezpłatnych i płatnych wynikach wyszukiwarek internetowych
- Dane nt. ruchu pochodzącego z portali społecznościowych oraz wykorzystania kampanii reklam typu display
- Zainteresowania użytkowników odwiedzających serwis oraz inne często odwiedzane przez nich strony
- Listę witryn podobnych do badanej, a także powiązanych aplikacji mobilnych
Pomocną funkcją jest również możliwość pobrania darmowego raportu w formacie PDF. SimilarWeb tak jak Alexa przedstawia wiele danych bezpłatnie, natomiast dokładniejsze oferuje za opłatą.
3. Compete
Chociaż Compete oferuje dość obszerny zestaw danych to posiada niestety wiele wad. Przede wszystkim większość statystyk dostępna jest tylko w płatnej wersji (ceny od $249/mies.). Dodatkowo bezpłatna wersja prezentuje informacje tylko dla największych serwisów i nawet dla tak niemałych witryn jak przykładowo „allianz.pl” nie są wyświetlane jakiekolwiek dane. Ponadto należy pamiętać, że statystyki dostarczane przez Compete obejmują rynek USA. Opinie użytkowników wskazują także na znaczne niezgodności danych ze stanem rzeczywistym.
4. Quantcast
Quantcast jest narzędziem podobnym pod pewnymi względami do Compete. Prezentuje standardowo bardzo ograniczone dane dotyczące tylko USA, także głównie dla dużych serwisów. Jest tutaj jednak dostępna za darmo większa ilość informacji, ale tylko dla witryn, które posiadają konto w serwisie. Założenie profilu w Quantcast również jest darmowe, tak więc narzędzie to polecane jest przede wszystkim gdy zależy nam na danych na temat własnej strony. Korzystać z Quantcast warto także jeśli konta posiadają w nim witryny naszej konkurencji, której statystyki możemy śledzić wtedy nawet bez rejestracji. Dla niezweryfikowanych serwisów dane niestety, tak jak w Compete, okazują się zwykle bardzo niedokładne.
5. Google AdWords Display Planner
Kolejną aplikacją online, która może okazać się pomocna jest Planer kampanii displayowych (Display Planner) dostępny bezpłatnie w ramach usługi Google AdWords. Uzyskamy w nim informacje na temat liczby plików cookies dostępnych dla danych witryn, na które mogą być kierowane reklamy w obrębie sieci GDN. Dzięki temu poznać można skalę zasięgu serwisu na podstawie przybliżonego określenia liczby jego „użytkowników”, a dokładniej ciasteczek (cookies). Dane te traktować należy szacunkowo ponieważ jeden użytkownik korzystać może z kilku urządzeń, dla których zapisane zostaną osobne pliki cookies, a ponadto mogą być one kasowane przez użytkowników. W planerze dostępne są także szacunki dotyczące przewidywanej liczby wyświetleń reklamy dla danej witryny (nie pokazują one wszystkich wyświetleń stron w serwisie). Display Planner prezentuje dodatkowo informacje o wieku, płci oraz urządzeniach użytkowników odwiedzających serwis. Niestety bardzo często są to dane tylko częściowe, dlatego również i one powinny być rozpatrywane poglądowo. Niemniej jednak planer okazuje się przydatny dla rozpoznania ogólnego poziomu popularności witryny lub porównania ze sobą kilku serwisów.
Ruch z wyszukiwarek
Jednym z najważniejszych źródeł ruchu dla wielu serwisów internetowych są organiczne wyniki wyszukiwania Google i innych wyszukiwarek. Odwiedziny z rezultatów wyszukiwania odnotowują wysoki poziom konwersji, a ponadto w przypadku wysokich pozycji strony w wynikach ich wolumen może być bardzo duży (wyszukiwarka google.pl posiada wg badania Gemius ok. 10 mln użytkowników dziennie). Przydatne informacje dotyczące ruchu organicznego, a także płatnego z wyszukiwarek znaleźć możemy w wyspecjalizowanych narzędziach przedstawionych poniżej.
6. SEM Rush
SEM Rush estymuje dane dotyczące głównie ruchu na stronie pochodzącego z wyników wyszukiwania Google, jednak nie tylko z rezultatów organicznych, ale również z wyników płatnych (linki sponsorowane i reklamy graficzne PLA). Ponadto są tu dostępne informacje na temat obecności witryny w sieci reklamowej Google (GDN – Google Display Network) takie jak np. liczba reklam i wydawców czy promowane strony docelowe (landing page), a także dotyczące reklam wideo (obecnie wersja beta).
Bardzo przydatnym narzędziem jest prezentowanie słów kluczowych, które potencjalnie generują największą liczbę odwiedzin z płatnych i bezpłatnych wyników Google, wraz z pozycją serwisu w rezultatach wyszukiwania tych fraz oraz ich średnią miesięczną liczbą wyszukiwań przez użytkowników.
Dane dostarczane przez SEM Rush uznać należy za jedne z najdokładniejszych spomiędzy wielu innych narzędzi. Dużą zaletą jest ponadto możliwość wyboru Polski wśród statystyk dla 26 krajów na świecie.
Podobnie jak w przypadku niektórych wcześniej omówionych narzędzi, znaczny zakres danych dostępny jest tu za darmo, jednak dla bardziej szczegółowych statystyk konieczne jest założenie płatnego konta.
7. Google Trends
Aplikacja online stworzona przez Google nie udostępnia, co prawda, bezwzględnych liczb dotyczących operacji wyszukiwania czy odwiedzin strony, jest jednak pomocna dla oszacowania popularności stron konkurencji. Pozwala sprawdzić jak na przestrzeni czasu kształtowało się zainteresowanie danym hasłem na podstawie odsetek wyszukiwań w Google. Dla większych witryn porównania można dokonać podając nazwy ich domen (w podpowiedziach narzędzia dostępne będą one jako portal/strona), jak na przykładzie:
Natomiast dla mniejszych serwisów, które nie posiadają wystarczająco dużej liczby wyszukiwań dla domeny, pozostaje konfrontacja na podstawie nazwy firmy, marki, organizacji itp., bądź ewentualnie produktu czy usługi. Takie porównanie naturalnie będzie niestety znacznie mniej miarodajne.
8. SEMSTORM
SEMSTORM jest niewątpliwie jednym z najbardziej przydatnych narzędzi umożliwiających szeroką analizę widoczności strony w naturalnych wynikach wyszukiwania Google (a także w płatnych). Przedstawia on dokładne dane na temat słów kluczowych, na które witryna jest widoczna w top50 bezpłatnych wyników Google wraz z zajmowaną pozycją. Na podstawie tych informacji oraz miesięcznej liczby wyszukiwania danych fraz SEMTSTORM podaje szacowaną wielkość ruchu z wyszukiwarki. Dostępnych jest tutaj także wiele innych bardzo pożytecznych funkcji i statystyk jak chociażby:
- Porównanie widoczności, ruchu i słów kluczowych z dowolnie wybranymi witrynami,
- Zestawienie konkurencyjnych serwisów widocznych w rezultatach Google na takie same frazy,
- Prezentacja łącznej liczby słów kluczowych witryny zajmujących określone pozycje w top50 wyników wyszukiwania,
- Odnajdywanie fraz kluczowych z potencjałem ruchu (znajdujących się na miejscach 11-50 w Google) oraz fraz z długiego ogona (long tail), jak również często wyszukiwanych,
- Monitoring pozycji serwisu w wynikach Google.
Dużą zaletą SEMSTORM jako polskiego narzędzia jest bardzo rozbudowana baza polskich słów kluczowych (łącznie wszystkich jest 400 mln, z czego co miesiąc skanowanych jest aż 20 mln – frazy które posiadają powyżej 10 wyszukiwań miesięcznie). Tak wielkiej liczby danych dla rynku w Polsce nie oferuje żadne zagraniczne narzędzie.
Podstawowe informacje o stronie sprawdzić można w SEMSTROM za darmo. Z kolei rozszerzone funkcjonalności dostępne są w pakietach, których ceny można uznać za atrakcyjne w porównaniu do konkurencji.
9. Searchmetrics
Do grupy najbardziej znanych i rozbudowanych aplikacji, które pozwalają oszacować ruch organiczny strony zaliczyć trzeba Searchmetrics. Podobnie jak SEMSTORM prezentuje on wiele różnych przydatnych informacji, w tym niektóre niedostępne w polskim narzędziu jak np. dane o linkach zewnętrznych czy obecności w social media. Chociaż Searchmetrics umożliwia sprawdzanie danych dla Polski to często bywają one jednak znacznie mniej dokładne niż w SEMSTORM i nie są aż tak rozbudowane. Niemniej jest to z pewnością polecane narzędzie, szczególnie dla porównań i analizy średnich i dużych witryn.
Searchmetrics także wymaga założenia płatnego konta dla uzyskania dostępu do bardziej rozbudowanego zestawu danych.
10. Google AdWords Keyword Planner
Planer słów kluczowych udostępniony w usłudze Google AdWords wykorzystać można do oszacowania ruchu zarówno z wyników organicznych jak i płatnych. W zakresie odwiedzin z rezultatów bezpłatnych Keyword Planner dostarczy nam dokładne dane na temat miesięcznej liczby wyszukiwań żądnych słów kluczowych w Google. Informacje o tym, na jakie frazy serwis jest widoczny w wynikach Google oraz jakie zajmuje dla nich pozycje, pozyskać trzeba niestety z innych narzędzi (np. omówionych wcześniej SEMSTORM czy SEM Rush). Mając powyższe dane o widoczności serwisu na frazy kluczowe oraz ich liczbie wyszukiwań, wyliczyć możemy przyjmując średni współczynnik klikalności CTR dla określonych pozycji, jaka jest szacunkowa liczba odwiedzin z poszczególnych fraz oraz łączny ruch z wyników organicznych. Obliczenia takie są jednak czasochłonne, dlatego znaczniej łatwiej pozyskać gotowe statystyki w tym zakresie z narzędzia SEMSTORM.
Jeśli chodzi o ruch z płatnych wyników Google, planer słów kluczowych okazuje się bardziej przydatny niż dla rezultatów organicznych. Znajdziemy w nim wyliczenia szacunkowej liczby kliknięć reklam AdWords dla danych słów kluczowych w zależności od maksymalnej stawki CPC oraz dziennego budżetu.
W obu wspominanych funkcjonalnościach planera można przeanalizować statystyki dla różnych urządzeń użytkowników (komputery, komórki, tablety), regionów (kraj, miasto, region), języków, a w przypadku kampanii AdWords także dla typów dopasowania słowa kluczowego (przybliżone, ścisłe, do wyrażenia). Pamiętajmy, że liczba uzyskanych kliknięć w reklamy może być znacząco różna po wybraniu każdej z powyższych opcji. Dodatkowo finalna ich liczba zależy również od wielu innych czynników, jak stawki CPC, jakość prowadzenia kampanii, czy dopasowanie jej do zawartości strony docelowej.
Interpretacja danych vs. statystyki strony internetowej
Przeprowadzając analizę informacji uzyskanych z narzędzi do estymacji ruchu nie można zapominać o bardzo istotnej kwestii – przedstawiane dane są szacunkowe i obarczone mniejszym lub większym błędem. Z tego względu statystyki witryn w obrębie tej samej aplikacji porównywać należy dla wartości względnych (np. witryna A uzyskuje o 20% więcej ruchu niż witryna B), a nie bezwzględnych (dokładna liczba użytkowników, odsłon itp.). Ponadto różne narzędzia wykorzystują inne źródła i metody pozyskiwania danych oraz tworzenia szacunków, dlatego informacji z nich nie powinno zestawiać się między sobą.
Maciej Dobkowicz
SEO Account Manager w agencji SEMTEC Sp. z o. o., od 2010 r. związany z branżą SEO, posiada kilkuletnie doświadczenie w zakresie audytów i optymalizacji SEO stron i sklepów internetowych. Zajmuje się realizacją kampanii SEO oraz prowadzeniem działań z zakresu content marketingu.