Jak robić webinary, które sprzedają? Wywiad z Anną Prończuk-Omiotek
O co zadbać, aby webinary realizowały nasze cele biznesowe?
O co zadbać, aby webinary realizowały nasze cele biznesowe?
Webinary to format, z którego szczególnie teraz, w pandemicznej rzeczywistości, coraz chętniej korzystamy. O tych wirtualnych spotkaniach rozmawiamy z Anną Prończuk-Omiotek, mentorką i ekspertką od wystąpień publicznych, webinarów i prezentacji oraz organizatorką bezpłatnej konferencji WebinarExperts.
Anna Prończuk-Omiotek: Kluczową. Skoro “Content is the king”, to webinary to prawa ręka contentu :) Zwykle potrzeba 7-12 kontaktów, aby zbudować zaufanie u odbiorcy. A format ten zyskuje na popularności, ponieważ jest o wiele bardziej skuteczny niż inne formy marketingu.
Przede wszystkim cele sprzedażowe. Webinary to świetne narzędzie do generowania leadów, dalej lead nurturingu, a następnie do sprzedaży. Możesz też wykorzystać webinary do budowania społeczności, marki osobistej i wizerunku eksperta. Jeżeli jesteś szkoleniowcem, trenerem, konsultantem, mentorem lub coachem to webinary pozwolą Ci zwiększyć skalę działania. To o wiele bardziej skalowalne niż rozmowy 1 na 1. Poza tym, dzięki webinarom możesz obsługiwać klientów z różnych krajów, bez ograniczeń geograficznych. Dodatkowo, możesz też zarabiać prowadząc płatne webinary czy szkolenia online (na żywo lub w modelu on demand). To kolejny ważny krok w automatyzacji biznesu opartego na wiedzy.
Natomiast, jeżeli jesteś właścicielem małej lub średniej firmy, managerem, kierownikiem i chcesz przenieść część lub całość swojego biznesu do internetu to webinary są świetnym narzędziem, aby to zrobić. Dzięki nim znacznie powiększysz swoją listę email, ocieplisz kontakty poprzez email marketing, dostarczysz wartościową wiedzę podczas webinaru, a następnie zwiększysz sprzedaż Twoich produktów i usług. Proste, prawda?
Dodatkowo, baza e-mail zbudowana w oparciu o webinary pozwoli Ci też stworzyć biznes online odporny na kryzysy, lockdown i kaprysy mediów społecznościowych, bo nie jesteś w żaden sposób uzależniony np. od awarii Facebooka.
Warto podzielić odpowiedź na to pytanie na dwie części – organizację pod kątem technicznym i merytorycznym.
Po pierwsze, należy zadbać o idealny dźwięk w czasie transmisji. Słaby obraz się wybacza. Słabego dźwięku – nigdy. Mikrofon to jednak najważniejsza inwestycja w przypadku webinarów. Sama stosuję mikrofon pojemnościowy, ale zwykła “pchełka” też powinna wystarczyć na początek. Niezależnie od wyboru mikrofonu, pamiętaj o tzw. “owiewkach” i pop-filtrach, aby nie mlaskać słuchaczowi do mikrofonu.
Dźwięk jest niezwykle istotny, ale nie oznacza to, że nie należy przywiązywać uwagi do kamery i tła, które się za Tobą znajduje. Zadbaj o to, aby kamera transmitowała co najmniej w jakości HD, bez pixelozy. Postaraj się też o dobre oświetlenie. Na rynku są dziesiątki rodzajów kamer i lamp. Jest jeszcze jeden, często zapominany aspekt – podłącz internet po kablu. WiFi czasem może nie uciągnąć transmisji, więc połączenie po kablu jest o wiele lepszym rozwiązaniem.
Po drugie, organizacja webinaru od strony merytorycznej. Tutaj jest kilka szalenie ważnych aspektów, ale skupię się na trzech:
Każdy z tych aspektów jest równie ważny i do każdego należy się solidnie przygotować. Jest jeszcze kilka mniejszych, pobocznych tematów, ale najpierw należy opanować pierwsze trzy. :)
Warto zbudować sobie lejek marketingowy, a na początek nawet dwa i testować, skąd na nasze webinary przychodzi największy ruch. Skuteczność działania tych lejków może zależeć od tematu webinaru. Na przykład, kiedy kierujemy webinar do młodych mam to powinniśmy zdecydować się na promocję np. poprzez grupy na Facebooku i influencerki parentigowe. Natomiast w przypadku webinarów o nauce języka angielskiego lepiej sprawdzi się artykuł ekspercki lub video-zajawka o tym, co będzie na webinarze.
To zależy. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. W zależności od biznesu, mogą to być 2-3 webinary. Czasem trzeba ich zrobić trochę więcej – zgodnie z zasadą 5 kontaktów budowania zaufania, zanim klient coś od nas kupi. Innym razem, np. w biznesach Saas-owych, już na drugim webinarze można zrobić sprzedaż i demo produktu. Znam też przypadki w biznesie consultingowym, gdy sprzedaż odbywała się już na pierwszym webinarze, ale wynikało to z tego, że był on napakowany wiedzą i doszlifowany w każdym calu.
Zgodnie z tym, co mówił Bruce Lee „Nie boję się tego, kto trenuje 1000 kopnięć. Boję się tego, kto trenuje 1000 razy jedno kopnięcie”, Twoje webinary powinny być doszlifowane do perfekcji.
Od 23 do 30 listopada specjaliści dzielą się wiedzą z różnych perspektyw i pokazują ogromne możliwości webinarów. Nasza rozmówczyni także wystąpi w ramach niej w poniedziałek 30 listopada. Konferencja jest zupełnie bezpłatna, wystarczy się zarejestrować.
MarketingLink jest patronem medialnym wydarzenia.
Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!
Send this to a friend