Wirtualna rzeczywistość w marketingu. Zobacz, jak ją skutecznie wykorzystać

Wirtualna rzeczywistość w biznesie, to nie tylko prawdziwa gratka dla producentów filmów czy gier. Z jej możliwości korzystać mogą wszyscy nawet… producenci obuwia.

Na taki krok zdecydowała się firma Marrell, przeprowadzając prezentację nowego modelu butów podczas corocznego festiwalu filmów niezależnych Sundance Film Festival w Stanach Zjednoczonych. Na festiwalu królowały nowoczesne technologie, z których największą popularnością cieszyła się właśnie rozszerzona rzeczywistość. Uczestnicy festiwalu mogli obejrzeć chociażby pierwsze w historii 360 – stopniowe filmy dokumentalne, dostosowane dla gogli ukazujących wirtualną rzeczywistość. Dzięki nim można było przenieść się w samo centrum wydarzeń, zarówno tych wygenerowanych komputerowo, jak i prawdziwych, które miały miejsce w przeszłości. Widzowie mogli więc stanąć oko w oko z Godzillą, bądź wraz z syryjskimi uchodźcami uciekać przez pogrążone w chaosie miasto.

Choć firma Marrell nie mogła brać udziału w samym przeglądzie filmowym, potrafiła w interesujący sposób wypromować tam swoją markę właśnie za pomocą wirtualnej rzeczywistości. Dzięki goglom Oculus Rift oraz współpracy z firmą Framestore, znaną między innymi z takich produkcji jak Grawitacja czy Strażnicy Galaktyki, każdy mógł przenieść się na wysokogórskie szlaki, stąpać po występach skalnych czy przejść rozhuśtanym nad przepaścią, drewnianym mostem. Bez ruszania się z Park City w stanie Utah, dzięki efektom 4D, można było na chwilę przenieść się w całkiem realistyczne, włoskie Dolomity. Impulsem do stworzenia tej wyjątkowej produkcji było nowe, sportowe obuwie, przeznaczone właśnie do górskiej wspinaczki. Model Capra, który swoją nazwę zawdzięcza kozicy górskiej, reklamowany jest hasłem „wspinaj się jak zwierzę”. I właśnie taką zwierzęcą perspektywę gór, mogli zobaczyć wszyscy Ci, którzy postanowili założyć gogle Oculus. Z pewnością było to niezapomniane przeżycie, przyprawiające o zawrót głowy.

Zobacz filmy:

Źródło filmów: blog.merrell.com

Potencjał takich sprzętów jak Oculus Rift, dla marek jak widać jest ogromny, a także coraz bardziej popularny. Zwłaszcza, że do wyścigu o względy konsumentów ubiega się coraz więcej producentów sprzętów elektronicznych.Oprócz wspomnianych gogli Oculus Rift, podobne gadżety do przenoszenia się w wirtualną rzeczywistość, zapewni konsumentom Samsung, Panasonic, LG, a nawet firma Mattel, znana przede wszystkim z produkcji zabawek, po tym jak nawiązała współpracę z Google. Rywalizacja między firmami, może przynieść fantastyczne efekty, zwłaszcza, że już teraz projekty związane z wirtualną rzeczywistością zapierają dech w piersiach. Niedługo chociażby fani koszykówki, będą mogli oglądać mecze NBA, w perspektywie 360 stopni, dzięki specjalnie przygotowanym materiałom filmowym z meczów, dostosowanych do gogli Oculus Rift. Z całą pewnością więc przymiotnik „wirtualna”, na dobre zmieni naszą rzeczywistość i pozwoli na całkiem nowe przeżycia.