Dziś prawie każdy właściciel serwisu internetowego słyszał o pozycjonowaniu. Wiele osób próbuje więc samodzielnie bądź zlecając to zewnętrznej firmie wpłynąć na wyniki wyszukiwania. Co więc robić, by realnie wpłynąć na pozycję swojej witryny w wyszukiwarkach internetowych?
przez Skomentuj 
Istnieje fałszywe przekonanie, że użycie słów kluczowych w nazwie domeny ma znaczący wpływ na pozycjonowanie. Dlatego powstają domeny w stylu tanieprzeprowadzkikrakow.pl, Rzeczywiście, przy mało konkurencyjnych frazach można odnieść takie wrażenie, ale już przy średniej konkurencji nazwa domeny nie ma znaczenia. Dlatego przy wyborze nazwy serwisu polecam szukanie domeny łatwej do zapamiętania i podyktowania przez telefon. Oczywiście ideałem są domeny typu opony.pl czy podlogi.pl, jednak szansa na znalezienie takiej domeny są znikome. Polecam więc wymyślenie oryginalnej i krótkiej nazwy, zamiast najtanszeoponywmiescie.pl.
Wiek – ma bardzo duże znacznie w momencie, gdy rozpoczynamy pozycjonowanie. Wówczas im starsza domena tym lepiej. Należy jednak zwrócić uwagę, że nie chodzi tu o datę zakupu domeny, ale o jej wiek w indeksie wyszukiwarki. Pozycjonowanie nowych domen jest zdecydowanie trudniejsze i narażone na karę w postaci filtru, czyli karnego obniżenia pozycji naszej domeny w wynikach wyszukiwania.
Historia – to kolejny czynnik wpływający na proces pozycjonowania. Chodzi tu o historię obecności w indeksie wyszukiwarki. Należy sobie dopowiedzieć na pytania:
Odpowiedź na te pytania może wydawać się oczywista, ale spotykałem się już z serwisami stomatologów, które wcześniej zawierały treści pornograficzne, za co były wyrzucone z Google.
Najlepiej jeżeli IP hostingu ma lokalizację kraju, w którym mamy zamiar się pozycjonować, choć nie jest to konieczność dla serwisów pozycjonowanych w Polsce. Lokalizacja hostingu, a właściwie numeru IP, będzie miała znaczenie w przypadku krajów, w których mówi się w językach używanych w wielu miejscach na świecie, np. angielskim, niemieckim czy hiszpańskim. W tym przypadku ważne jest to, aby użytkownicy z Londynu nie trafiali na strony z USA, Australii czy Nigerii. Google dostosowuje wyniki wyszukiwania na podstawie dwóch podstawowych parametrów: języka określonego na podstawie treści w serwisie oraz geolokalizacji opartej na IP hostingu i linkach przychodzących. Dlatego, jeżeli np. chcemy dotrzeć do obywateli Wielkiej Brytanii, musimy kupić tam hosting i postarać się o linki z serwisów brytyjskich.
Meta tagi są to elementy opisujące nasz serwis, umieszczane w sekcji head, czyli niewidoczne w samym serwisie.
W pierwotnym założeniu meta tagi miały opisywać zawartość danej podstrony i ułatwiać jej indeksowanie i opisywanie przez różnego typu wyszukiwarki i katalogi. Powstała nawet odpowiednia instrukcja. Niestety już właściwie nikt się dziś nie stosuje do tych wytycznych, a serwisy mające w pełni wypełnioną część „head” są jak białe kruki.
W przypadku pozycjonowania interesują nas tylko trzy elementy:
Title – tytuł dokumentu, który jest jednocześnie tekstem pojawiającym się w wynikach wyszukiwania niebieską czcionką, będący jednocześnie linkiem do podstrony naszego serwisu.
Title ma bezpośrednie znaczenie dla pozycjonowania. Słowa, które chcemy promować, powinny znajdować się w tytule podstrony. Co więcej, słowa na początku title mają większe znaczenie dla wyszukiwarek niż te umieszczone dalej.
Ważne jest również, aby każda podstrona miała indywidualny tytuł opisujący jej zawartość. Niestety wielu „webmasterów” zapomina o tym, ustawiając na sztywno ten sam tytuł dla całego serwisu albo uniemożliwiając edycję znacznika title z poziomu administratora.
Description –opis podstrony. Nie wpływa on na pozycjonowanie, jednak treść z opisu pojawia się zazwyczaj w wynikach wyszukiwania i ma wpływ na ilość przejść na naszą stronę. Dlatego warto zadbać o to, by był interesujący.
Robots –o kreślanie dostępu do strony dla robotów wyszukiwarek. W tym miejscu standardowo wpisujemy „index” (indeksuj) i „follow” (podążaj za linkami w serwisie). Jeżeli nie chcemy indeksacji lub podążania za linkami wpisujemy odpowiedni „noindex” lub „nofollow” – dotyczy to np. koszyka zamówień w sklepach. Jednak temat indeksacji i podążania za linkami jest głębszy i wart oddzielnego artykułu.
Podstawowa zasada brzmi: im więcej niepowtarzalnej treści w serwisie, tym lepiej. W treści muszą oczywiście występować słowa kluczowe, które chcemy pozycjonować. W sieci znajdziemy różne opinie na temat tego, ile procent treści powinny stanowić słowa kluczowe. Warto dodać, że istnieją nawet narzędzia zliczające te dane.
Zwykle wystarczy, żeby dana fraza pojawiła się na na danej podstronie przynajmniej raz, chociaż oczywiście lepiej, jak występuje kilka razy.
Powinniśmy również unikać nienaturalnego powtarzania tej samej frazy w każdym zdaniu. Jeżeli napiszemy standardowy tekst reklamowy o danym produkcie czy usłudze liczący około 1000-1500 znaków, słowo kluczowe wystąpi w nim przynajmniej kilka razy. A to w zupełności wystarczy.
W Internecie można spotkać się z serwisami, które były całkiem dobrze przygotowane do pozycjonowania, miały dużo treści i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie tzw. linkowanie wewnętrzne. Chyba najczęstszym błędem jest brak konsekwencji na tym polu. W efekciedo strony głównej kierują przynajmniej trzy różne linki, np.:
a) mojastrona.pl
b) www.mojastrona.pl
c) www.mojastrona.pl/index.php
Dla zwykłego użytkownika nie ma to żadnego znaczenia i prawdopodobnie nawet nie zostanie przez niego zauważone. Ale dla robotów wyszukiwarek każdy z tych linków kieruje do innej podstrony.
Takich błędów jest znacznie więcej i tak naprawdę do każdego serwisu trzeba podejść indywidualnie. Linkowanie wewnętrzne jest bezpośrednio powiązane z architekturą serwisu, dlatego inne rozwiązania stosuje się w sklepie internetowym, inne na stronie firmowej, a jeszcze inne w portalu informacyjnym czy encyklopedii.
Jeżeli szukamy najlepszych rozwiązań dla konkretnej strony, proponuję sprawdzić jak robi to konkurencja, która jest najwyżej w wynikach wyszukiwania. Sprawdzając kilka serwisów z najwyższych miejsc, znajdziemy wskazówki jak zrobić to w swoim serwisie. Jeżeli nie tworzymy serwisu za kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy złotych taka „optymalizacja” powinna wystarczyć. W przypadku droższych serwisów, warto wynająć osobę, która zajmie się optymalizacją pod wyszukiwarki. Zastosowanie dobrych i sprawdzonych rozwiązań już w momencie uruchamiania serwisu wpłynie na jego obecność i szybkość indeksacji w wyszukiwarkach, ułatwi też znacznie pozycjonowanie serwisu.
Nie będą tłumaczył czym są i jak się je tworzy, łatwo i szybko można znaleźć informację na ten temat w Google. Często spotkamy się ze zdaniem, że przyjazne linki należy stosować, bo wpływają na pozycjonowanie. Okazuje się jednak, że bezpośrednio nie wpływają na pozycjonowanie i mają taką samą moc, jak „nieprzyjazne linki”.
Cały mit związany z „przyjaznymi linkami” zrodził się z dwóch rzeczy. Pierwsza to pogrubienie szukanej w wyszukiwarce frazy w linku do strony, jeżeli ta fraza się tam znajduje, co mogłoby świadczyć o jej „ważności” Jednak Google pogrubia również frazy w opisie, które nie ma wpływu na pozycje.
Druga to występowanie słów kluczowych w linkach w momencie, gdy dany link nie posiada tzw. „anchor tekstu”. Wówczas słowa w linku mają znacznie dla wyszukiwarek, choć jest to efekt pośredni, a nie bezpośredni mocy tego linku, gdyż przynajmniej taką samą moc (jak nie większą) będzie miał link bez słów kluczowych, ale z dobrym anchor tekstem.
Prawidłowe opisywanie obrazków ma znacznie większe znaczenie na ich pozycjonowanie w grafikach wyszukiwarek niż wpływ na naturalne wyniki. Nie polecam wstawiania w każdy obraz czy zdjęcie kilku czy kilkunastu fraz w postaci „alt”. Należy się raczej skupić prawidłowym opisywaniu zawartości obrazów, mając jednocześnie na uwadze słowa kluczowe, na których nam zależy. Do sprawy podejść trzeba, jak do tworzenia treści, czyli umieszczania słów kluczowych w kilku procentach wszystkich obrazów na stronie.
Istnieją dwie wersje mapy serwisu: XML i HTML. Promowana przez Google wersja XML ma znaczenie tylko dla dużych serwisów i tylko na początku ich istnienia, gdyż pomaga w szybkiej indeksacji. Później jej znacznie dla pozycjonowania jest marginalne.
Duże znacznie ma natomiast wersja HTML – umieszczenie do niej linku na stronie głównej ułatwia poruszanie się robotom po naszym serwisie. Co więcej, jest naturalnym linkowaniem wewnętrznym. Dlatego w serwisach większych niż kilka podstroi, zalecam stosowanie wersji HTML. A przy odrobinie kreatywności taka mapa może być również interesująca dla zwykłego użytkownika.
Marek Błyszczek – Managing Director w TrafficMore. Agencja ta działa w obszarze marketingu interaktywnego, a jej motto brzmi „Więcej wartościowych klientów”. Głównym obszarem aktywności TrafficMore jest dostarczanie efektywnego ruchu do serwisów internetowych swoich klientów.
Promuj biznes na łamach MARKETINGLINK!
Send this to a friend
